Jeśli chcemy zaoszczędzić na fachowcu i sami wyłożyć naszą łazienkę płytkami, to musimy postępować według ważnych wytycznych.
Układanie płytek ceramicznych przy odrobinie dobrych chęci wcale nie musi okazać się karkołomnym zadaniem. Przy pomocy ogromnej ilości materiałów budowlanych dostępnych an rynku efekt naszych prac może być co najmniej zadowalający. Ułożenie płytek i wyznaczenie przebiegu spoin będzie miało duży wpływ na ostateczny efekt estetyczny.
Prace związane z układaniem płytek najlepiej zacząć od przygotowania podłoża. Najpierw musimy oczyścić je z brudu i ewentualnie resztek dawnej farby. Wszelkie ubytki należy wypełnić. Jeśli planujemy położyć płytki na ścianie i na podłodze, to najpierw musimy zacząć od ścian. W przeciwnym razie możemy uszkodzić nowo położone płytki na podłodze. Przystępując do klejenia należy wpierw zamontować listwę startową i od nie rozpocząć przyklejanie płytek. Płytki przyklejamy od dołu do góry. Nie żałujmy pieniędzy na dobre materiały budowlane. Lepiej mieć gwarancję, że płytki po jakimś czasie nie zaczną odklejać się lub pękać.
Klej także musi mieć odpowiednią konsystencję. Jeśli będzie zbyt rzadki, to istnieje prawdopodobieństwo ze będzie wydostawał się spod płytek, a z kolei zbyt gęsty może trudno się rozprowadzać. Po nałożeniu płytek sprawdzamy za pomocą poziomicy czy nie ma ewentualnych nierówności.
Sposobów na ułożenie płytek jest kilka. Najbardziej popularny to układ prosty. Fugi są równoległe do krawędzi płaszczyzny, które przecinają się tworząc krzyże. Układ mieszany polega na tym, że duże płytki układa się w połączeniu z małymi, uzyskując efekt przesunięcia w obu kierunkach. Układ modularny to połączenie płytek o różnych formatach.
Najwięcej czasu zajmie nam na pewno rozplanowanie płytek na ścianach i podłodze. W łazience możemy np. podnieść wannę do góry, żeby uniknąć docinek. Lustro możemy zamówić w takim rozmiarze, żeby pasowało do powierzchni nie przykrytej płytkami.