Koszt takiego remontu może być bardzo wysoki – dobór zaprawy, gruntu, tynku, potrzebnego do pokrycia jednego metra kwadratowego ściany, waha się od 10 do 60 zł. To wyliczenia dla metody ocieplenia, zwanej lekką, mokrą.
Polega ona na przyklejeniu do ścian płyt styropianu lub wełny mineralnej oraz na wykończeniu tej warstwy tynkiem cienko kładzionym. Tak, od ponad czterdziestu lat, wygladało standardowe ocieplenie budynków. W tym czasie jednak bardzo rozwinęła się wiedza na temat surowców i wszelkich modyfikatorów, używanych w chemii budowlanej. Informacje te pozwolą nam nieco ograniczyć koszty remontowe.
I tak, koszt wybranych produktów ocieplających, waha się od 10 do 60 zł za jeden metr kwadratowy. Robocizna, polegająca na położeniu materiału termoizolacyjnego, zaczyna się – biorąc pod uwagę średnią krajową – od 70 zł. Są, oczywiście, fachowcy żądający większego wynagrodzenia za świadczone usługi. Z kolei wiele osób, mających kontakty w hurtowaniach czy sklepach budowlanych, zdobędzie, po niższych kosztach, wybrane produkty czy narzędzia pracy.
Nie warto jednak szukać najtańszej oferty – jeśli znaleziony przez nas ekspert, zdecydowanie wskazuje na niższą stawkę, przypuszczalnie nie jest zaznajomiony z wykonywaną robotą, a już na pewno ceni się niżej niż reszta wykonawców. Nie polecamy więc ufać, że taki człowiek ,,jakoś sobie poradzi”. Ocieplanie domu wymaga solidności działania i dużego doświadczenia w tym zakresie. Są bowiem osoby, które – by lepiej wypaść w oczach zleceniodawcy – kupują najtańsze towary budowlane, składając sprzęt do ocieplania z produktów od różnych producentów. Jeśli z takiego kompletu-dekompletu tworzymy zaprawę (klej jednej firmy, zaprawa drugiej, grunt trzeciej marki), możemy być pewni, że stworzona elewacja wytrzyma tylko rok, dwa. Po tym czasie odpadnie z budynku albo zacznie pękać.
Przed przystąpieniem do remontu, wraz z naszym zleceniobiorcą podpiszmy umowę, że do prowadzonych prac mają być wykorzystane określone materiały izolacyjne. Gdyby w przyszłości pojawiły się z ociepleniem jakiekolwiek problemy, mamy podkładkę w sądzie, obnażającą oszustwa naszego wynajętego speca. I możemy domagać się od niego zwrotu kosztów.
Ocieplenie budynków najlepiej przeprowadzić zanim nadejdą pierwsze mrozy. Nasz dom zostanie wówczas otulony białą warstwą styropianową, a my sami zyskamy większy komfort mieszkania i wysoką temperaturę w każdym pokoju.
One Response to “Ocieplenie budynków przed zimą”
nawet nie tyle najtańszej co po prostu godnej polecenia ekipy, jeśli znajomym, czy rodzinie wykonali dobrze termomodernizacje to jest szansa, że u nas też zrobią to dobrze :)ale to tak samo jak z materiałem, cena jasne, że jest ważna, ale biorąc pod uwagę, że to rzeczywiście wydatek, który zwraca się szybko, dużo niższe rachunki itd. to lepiej poszukać materiału z rekomendacją znanego instytutu budowlanego, np ITB wystawia certyfikaty świadczące o jakości.